W miarę jak psychodeliczna rewolucja staje się coraz bardziej akceptowana społecznie, akademicko uznana i naukowo poparta, pojawia się wiele pytań dotyczących hierarchii substancji psychedelicznych.
Mnogość badań, obfitość relacji medialnych i rosnąca ilość relacji zwykłych osób pokazują, że substancje takie jak ayahuasca, DMT, psylocybina, MDMA i LSD mają duży potencjał leczniczy. Stało się oczywiste, że psychodeliki są niezwykle cenne w leczeniu zaburzeń zdrowia psychicznego, takich jak poważne zaburzenie depresyjne (MDD), depresja oporna na leczenie (TRD), zaburzenia lękowe, przewlekły ból, uzależnienie i zespół stresu pourazowego (PTSD).
Substancje te mogą nie tylko znacznie złagodzić (a nawet całkowicie wyleczyć) symptomologię u osób, u których zdiagnozowano takie choroby, ale stało się również oczywiste, że mogą poprawić jakość życia wszystkim.
W rezultacie coraz więcej osób staje się zainteresowanych testowaniem tych substancji na sobie. Również coraz więcej firm próbuje wykorzystać to zainteresowanie.
Jednak pomimo wszystkiego, co wiemy o psychodelikach i ich cudownych zdolnościach uzdrawiających i poprawiających życie, nadal nie wiemy, czy jedna substancja psychodeliczna jest lepsza od drugiej.
Kiedy ludzie decydują, że chcą odbyć terapię wspomaganą psychodelikami, lub po prostu mieć celowe doświadczenie psychedeliczne, pierwsze pytanie, które sobie zadają, brzmi: jaki powinien być mój psychodelik z wyboru? Podobnie, gdy firmy zajmujące się opracowywaniem leków przygotowują się do nieuniknionej federalnej legalizacji substancji psychedelicznych do użytku medycznego, członkowie korporacji zadają sobie pytanie: który lek psychedeliczny powinniśmy opracować?
Dwie z najczęstszych substancji, które są obecnie omawiane zarówno przez osoby fizyczne, jak i twórców leków, to psylocybina i DMT.
I tak zaczyna się debata. Czy jeden jest lepszy?
Psylocybina vs. DMT
Zanim odpowiemy na to pytanie, warto zagłębić się w główne różnice między psylocybiną a DMT, w tym ich zalety/wady.
Psylocybina
- Psylocybina (4-PO-DMT) – organiczny związek chemiczny z grupy tryptamin, alkaloid o właściwościach psychodelicznych występujący naturalnie w setkach gatunków grzybów psylocybinowych, m.in. w Psilocybe cubensis i Psilocybe semilanceata.
Dmt
- DMT lub N,N-Dimethyltryptamine, jest halucynogennym związkiem tryptaminy. Jest to substancja chemiczna, która występuje naturalnie w gatunkach roślin i zwierząt. Ma jednak długą historię syntezy w laboratorium do użytku rekreacyjnego.
Czas trwania
Psylocybina zazwyczaj działa 4-8 godzin (w zależności od potencji i dawki), podczas gdy DMT w formie do waporyzacji zwykle działa od 5 do 20 minut (podane w formie wywaru ayahuasca trwa kilka godzin). Ale to, czy krótki lub długi czas trwania jest optymalny, nie jest takie proste.
Niektórzy uważają, że dłuższa podróż psychodeliczna jest niezbędna do uzyskania korzyści terapeutycznych. W końcu dłuższe doświadczenie halucynogenne w pełni wykorzystuje psychodeliczne właściwości związku ; oznacza to więcej czasu na przetworzenie każdej stłumionej traumy, przepracowanie utrzymujących się ograniczających przekonań i właściwe zrozumienie negatywnych myśli i wzorców zachowań. W związku z tym osoby te zagłosowałyby, że psylocybina jest lepsza.
Z drugiej strony, inni uważają, że doświadczenie psychoaktywne nie jest w żaden sposób konieczne, aby otrzymać korzyści związku psychodelicznego. Korzyści neuroplastyczne i neurochemiczne substancji mogą być same w sobie wystarczające, aby złagodzić symptomologię choroby psychicznej i wzmocnić samopoczucie. Tak więc, jeśli halucynogenna „podróż” nie jest nawet konieczna, nie ma znaczenia, czy czas trwania leku psychodelicznego wynosi 5 minut, 20 minut, 4 godziny, 6 godzin czy 8 godzin. Krótszy czas trwania byłby zatem optymalny, ponieważ jest bardziej praktyczny i wygodny. Po co blokować godziny swojego dnia, jeśli nie musisz? Tak więc osoby te twierdzą, że DMT jest lepszy.
Doświadczenie
Wizualne i słuchowe efekty halucynogenne są charakterystyczne dla obu związków. Związki różnią się tym, że doświadczenie psychedeliczne, które wywołuje psylocybina, wydaje się być bardziej introspekcyjne. Często zdarza się, że ludzie wchodzą w swoje doświadczenie psylocybinowe z ważnymi pytaniami życiowymi. Ludzie uzyskują wgląd w głęboko skrywane wspomnienia, znaczące tematy życiowe i nadrzędne wzorce myślowe. Głębokie związki z ziemią i naturą są również charakterystyczne dla substancji.
DMT, z drugiej strony, wywołuje bardziej intensywne, bliskie śmierci, duchowe doświadczenie. Podróż ma bardziej „kosmiczny” charakter, ponieważ jednostki zgłaszają interakcje z innymi istotami (tj. Kosmitami i elfami), innymi wymiarami i innymi królestwami czasu. Ludzie mają tendencję do spotykania swojej najczystszej, najwyższej istoty, swojej „duszy” lub „Boga”. W końcu DMT jest potocznie znany jako „cząsteczka ducha”. Tak zwana „śmierć ego” (lub oderwanie od jaźni) jest również powszechna, co zostało opisane jako przerażające, ale wyzwalające. Ogólnie rzecz biorąc, jednostki zgłaszają, że są pochłonięte przez stany całkowitego spokoju, spokoju, wolności i szczęścia.
Tak więc, dla osób, które chcą lepiej zrozumieć siebie, przepracować głęboką traumę, rozwiązać złożone rany psychiczne, zbadać różne aspekty swojej tożsamości lub uzyskać odpowiedzi na ważne pytania życiowe, psylocybina byłaby optymalnym wyborem.
Dla osób, które starają się poszerzyć swoje umysł, podnieść świadomość, zmienić swoje postrzeganie / poglądy, zyskać nowe uznanie dla życia , DMT byłoby bardziej idealne.
Badania
Istnieje wiele badań, które potwierdzają terapeutyczne zastosowania psylocybiny. Na przykład Johns Hopkins Center for Psychedelic and Consciousness Research odkryło, że psylocybina łagodzi objawy poważnego zaburzenia depresyjnego , łagodzi lęk egzystencjalny u osób z zagrażającym życiu rakiem i ułatwia rzucenie palenia osobom które nie potrafiły zrobić tego wcześniej. Oprócz opublikowanych wstępnych badań, istnieje wiele trwających i planowanych badań naukowych, aby nadal oceniać skuteczność psylocybiny w niektórych zaburzeniach zdrowia psychicznego, w tym depresji opornej na leczenie zaburzeniach odżywiania, i uzależnieniach.
W porównaniu z psylocybiną brakuje badań naukowych nad wartością terapeutyczną DMT. Istnieje bardzo niewiele opublikowanych badań, a nieliczne badania, które istnieją, wykorzystują małe rozmiary próbek, ograniczając możliwość uogólniania wszelkich ustaleń, które wydają się być przekonujące.
Prowadzonych jest jednak kilka badań w celu dalszej oceny potencjału leczenia DMT. Na przykład firma zajmująca się opracowywaniem leków Small Pharma prowadzi obecnie badania kliniczne w celu zbadania potencjału DMT w leczeniu dużych zaburzeń depresyjnych (MDD) wraz z terapią.
Istnieją tysiące indywidualnych narracji dotyczących transformacyjnych podróży DMT w mediach, czasopismach i książkach (takich jak DMT: The Spirit Molecule Ricka Strassmana). Są to jednak tylko subiektywne opinie użytkowników nie poparte badaniami.
Tak więc, dla osób, które kierują się nauką, psylocybina byłaby lepszym lekiem. Dzięki konkretnym statystykom i liczbom, które pokazują jej skuteczność, psylocybina byłaby bardziej oczywistym, bezpieczniejszym wyborem.
Ale nie wszyscy ludzie polegają wyłącznie na nauce, przy podejmowaniu decyzji. Wielu ludzi zdaje sobie sprawe , że badania nie zawsze są prowadzone w celu potwierdzenia rzeczywistych, znaczących właściwości; brak funduszy, czasu, zasobów i wsparcia utrudnia, a czasem nawet całkowicie blokuje proces badawczy. DMT może być bardziej skuteczny niż psylocybina, ale nie przeprowadzono jeszcze wystarczających badań naukowych, aby to udowodnić. Tak więc ci, którzy ufają wrażliwości tysięcy osób, które podzieliły się swoimi głębokimi doświadczeniami DMT, mogą wierzyć, że DMT jest lepszym wyborem
Co jest lepsze?
Do ustalenia odpowiedzi potrzebne są znacznie więcej badań. Ostatecznie jednak może się okazać że różnica między substancjami może nawet nie istnieć. Oba wydają się mieć niezwykłą wartość i prawdopodobnie będzie miejsce na oba związki w naszych wyłaniających się psychodelicznych, terapeutycznych ramach. Chociaż jedno może nie być wewnętrznie lepsze od drugiego, może być bardziej przydatne dla pewnej osoby, jej specyficznych potrzeb i preferencji.
Dlatego sensowne jest, aby firmy zajmujące się opracowywaniem leków iiwestowały w badania psylocybiny i DMT. Kiedy związki staną się legalne, możliwe będzie uczynienie ich szeroko dostępnymi dla tych, którzy ich potrzebują. Wiele firm już się odpowiednio przygotowuje i inwestuje w badania i rozwój (R&D) obu związków.
Rzut oka na krajobraz rozwoju leków psychedelicznych od lipca 2021 r.:
Firmy badające psylocybinę
- Program psylocybinowy Compass dla depresji opornej na leczenie został zatwierdzony jako przełomowa terapia FDA w 2018 roku. Ich badanie kliniczne fazy IIB bada optymalną dawkę psylocybiny, a także jej profil bezpieczeństwa i skuteczności.
- Oprócz prowadzenia własnych badań przedklinicznych i klinicznych w celu oceny skuteczności psylocybiny w depresji i lęku, Usona dostarcza innym naukowcom akademickim związki psylocybiny do celów badawczych.
- Cybin to firma zajmująca się odkrywaniem leków, która obecnie prowadzi badanie kliniczne fazy IIA i fazy IIB w celu oceny ich zastrzeżonego, podjęzykowego związku psylocybiny w leczeniu dużych zaburzeń depresyjnych (MDD).
- Psilocin Pharma nawiązała współpracę z University of Wisconsin Madison i North Carolina State University w celu opracowania sześciu naturalnych i syntetycznych formuł psylocybiny w następujących formach: kapsułki, spraye podjęzykowe, szczeliny żelowe, tabletki musujące i paski oddechowe. Ich preparaty psylocybiny są ukierunkowane na wskazania chorób psychicznych: zaburzenia nastroju (takie jak depresja, lęk i zaburzenia afektywne dwubiegunowe) oraz zaburzenia odżywiania (takie jak bulimia i jadłowstręt psychiczny).
- Psybio tworzy biosyntetyczną psylocybinę i DMT w celu leczenia problemów ze zdrowiem psychicznym.
- Dzięki swoim Psychodelikami i Badań Rozwojowych oraz Analytic Facility, Numinus prowadzi współczujące badanie kliniczne dostępu do psylocybiny.
- Tryp Therapeutics bada obecnie skuteczność swojego kandydata na lek psylocybinowy TRP-8802 w leczeniu zaburzeń odżywiania, fibromialgii i innych przewlekłych zaburzeń bólowych.
- Beckley Psytech jest w trakcie opracowywania związków psychodelicznych do leczenia zaburzeń neurologicznych i psychiatrycznych. Psylocybina w leczeniu depresji opornej na leczenie jest jednym konkretnym lekiem / celem, który jest zawarty w ich badaniach.
- Core One Labs bada i rozwija zgłoszoną do opatentowania biosyntetyczną psylocybinę, która ich zdaniem poprawi wyniki zdrowotne.
Firmy badające DMT
- Small Pharma współpracuje z Centre for Psychedelic Research w Imperial College of London w celu przeprowadzenia badania klinicznego, które ocenia terapię depresji wspomaganą DMT.
- Algernon planuje opracować niechedeliodeliczną formę DMT, aby wspierać i przyspieszać proces odzyskiwania po udarach.
- Prace badawczo-rozwojowe Entheon Biomedical koncentrują się na DMT w leczeniu uzależnień.
Zarówno psylocybina, jak i DMT mają niesamowitą wartość. Staje się oczywiste, że jednostki czerpią duże korzyści terapeutyczne i poprawiające życie z każdej substancji psychedelicznej, a firmy opracowujące leki wyraźnie przygotowują się do produkcji obu.
Tak więc, zamiast oceniać psylocybinę i DMT względem siebie, ważne jest, aby zrozumieć i docenić ich unikalne cechy. Osoby będą wtedy mogły wziąć pod uwagę cechy wyróżniające każdą substancję, aby zdecydować, która jest dla nich najbardziej idealna.
Napisała Daniella Batievsky
Daniella jest studentką University of Pennsylvania, zdobywła tytuł licencjata z wyróżnieniem w dziedzinie psychologii z nieletnimi w prawie i społeczeństwie. Dzięki mentoringowi dr Michelle Weiner i dr Michaela Thase prowadzi obecnie badanie pilotażowe wśród pacjentów z przewlekłym bólem z objawami depresyjnym, aby ocenić wpływ leczenia psychoterapią wspomaganą ketaminą drogą podawania jej pracy dyplomowej. Oprócz prowadzenia innych badań związanych z ketaminą z dr Weinerem, Daniella odbywa obecnie staż w Iter Investments, firmie inwestycyjnej, która współpracuje głównie z prywatnymi firmami na wczesnym etapie rozwoju działającymi w ekosystemie psychedelicznym.